Testy MyDevil 2024. Recenzja, opinie i oferta hostingu
Recenzja hostingu MyDevil 2024: Poznaj moje testy, ofertę i opinię na temat hostingu ze wsparciem Django, Ruby i Node.js.
4.53 / 5
- od 20 do 200 GB pojemności SSD
- Strony WWW i transfer bez limitu
- Wsparcie Django, Ruby i Node.js
- Serwery w Polsce (Warszawa) 🇵🇱
- 14-dniowy okres testowy
-
Marka MyDevil działa na rynku hostingowym od 2008 roku i jest na nim dosyć znana. Firma w stosunkowo krótkim czasie pozyskała dużą bazę klientów i stała się jednym z większych graczy na tym rynku. Obecnie są ich tysiące. Marka wciąż rozwija swoją ofertę i dostosowuje ją do aktualnych możliwości, jakie daje rynek.
MyDevil na bieżąco informuje na swoim blogu o zmianach, a także o promocjach, a nawet – o dostępności poszczególnych serwerów w konkretnych okresach. Chodzi tutaj oczywiście o uptime. Jeśli chodzi o oferty promocyjne, to firma często daje możliwość korzystania z rabatów przy okazji różnych świąt i dni typu Black Friday.
MyDevil konkretnie wymienia i opisuje największe zalety oferty, a w tym korzystanie z ultrawydajnego serwera Nginx ze wsparciem protokołu HTTP/2. Obsługuje frameworki jak Django, Catalyst, Ruby on Rails. Daje dostęp do takich języków jak PHP (różne wersje), Python, Ruby, Node.js, Java, Perl, C, C++, D i innych.
Plusem strony tej firmy hostingowej jest rozbudowana baza pytań z odpowiedzią, są też definicje przeróżnych pojęć.
Darmowy test w MyDevil
MyDevil ma niestandardową propozycję, jeśli chodzi o możliwość przetestowania serwera. Otóż taka opcja wiąże się z koniecznością uregulowania symbolicznej opłaty, która w zależności od wybranego pakietu kosztuje od 1 do 4 zł za 14 dni. Czy to słuszny krok? Zapewne taka decyzja wynika z faktu, że wielu zakładających konta robi to, nie mając planu dalszego korzystania z usługi, bo akurat potrzebowali serwera.
Z drugiej strony zdecydowana większość konkurencji daje możliwość darmowych testów bez jakichkolwiek opłat, więc część klientów może to zniechęcić. Oczywiście to żaden koszt, ale skoro firma utrzymuje takie zasady, to zapewne ten model się jej sprawdza.
Nie pozostaje zatem nic innego, jak uruchomić test. Decyduję się na najtańszy pakiet. Przy wyborze oferty musicie wybrać z rozwijanej listy, że interesuje Was 14 dni korzystania z usługi za 1 zł.
Udało się. Usługa zarejestrowana i opłacona, zatem mogę przejść do jej testowania. Nie od razu była dostępna – musiałem poczekać na jej uruchomienie. Czekałem około 15 minut, co oczywiście nie jest wielkim problemem.
Autorski panel zarządzania usługą
Jeśli przyzwyczaiłeś się do Direct Admin albo do cPanel, to korzystając z MyDevil, musisz opanować korzystanie z nowego rozwiązania – firma zapewnia autorski panel zarządzania usługą. Sam oceń, czy to jest rozwiązanie dla Ciebie lepsze. Osobiście wolę pracować na systemach, które już dobrze znam, ale cóż – nowe doświadczenie.
Czy panel zarządzania kontem w MyDevil jest łatwy w obsłudze? Czy trudno się domyślić, gdzie znajdują się poszczególne funkcje? Struktura jest nieco inna niż w przypadku innych systemów do zarządzania, natomiast opcji jest sporo i do większości, których potrzebowałem, udało mi się dosyć szybko dotrzeć.
Po kliknięciu danej pozycji w menu po lewej stronie zobaczysz kolejne opcje, dotyczące danego zagadnienia. Na przykład poniżej widzisz pozycje dostępne w przypadku poczty. Jak widać, wszystko jest poukładane tak, że bez większych problemów możesz odnaleźć oczekiwane funkcje.
Możesz korzystać z różnych typów bazy danych, dodać zadania CRON, przeglądać dane dzięki Menadżerowi plików. Nie znalazłem natomiast funkcji dotyczących samodzielnego tworzenia kopii zapasowych całego konta i odtwarzania już istniejącego backupu. Być może są ukryte gdzieś w panelu, natomiast mnie się nie udało tego odnaleźć. Ogólnie panel zarządzania jest przygotowany starannie, nie powinien Ci sprawić problemów pod względem dotarcia do poszukiwanych opcji, natomiast może Ci brakować niektórych funkcji, które znasz z innych rozwiązań.
Darmowa migracja
Na stronie nie znalazłem informacji o możliwości darmowego przeniesienia strony do MyDevil, co uważam za błąd. Taka oferta to już od dawna standard w wielu solidnych markach hostingowych. Aby się jednak upewnić, czy nie można skorzystać z takiej możliwości, napisałem do adminów. Pojawiło się wówczas pytanie o liczbę stron, rodzaj systemu CMS i jego wersję, a także zajmowaną powierzchnię. To samo dotyczyło plików poczty. Kiedy napisałem, że chodzi o kilka witryn opartych na WP, które w sumie zajmują około 2 GB, okazało się, że darmowa migracja jest dostępna, ale ustalenie tego wymagało wymiany kilku e-maili. Skorzystanie z tego jest możliwe w przypadku opłacenia usługi na rok.
Zatem nie zniechęcajcie się tym, że w ofercie nie znaleźliście możliwości darmowego przeniesienia stron do MyDevil. Napiszcie do adminów, a prawdopodobnie zajmą się tym. Natomiast moim zdaniem błędem jest brak konkretnego opisu na stronie. Dla części klientów to może być ważny argument przemawiający za skorzystaniem z oferty. Szczególnie dotyczy to tych, którzy porównują różne oferty.
Parametry ogólne w MyDevil
Jeśli chodzi o serwery współdzielone, to firma MyDevil proponuje kilka pakietów hostingowych, które różnią się pod względem możliwości i zasobów, które są do Twojej dyspozycji. Rozliczenie za usługę jest możliwe w trybie miesięcznym, półrocznym lub rocznym. Oczywiście najtańsza jest ostatnia opcja. Na pewno zaletą prezentacji oferty jest m.in. pokazanie, ile zapłacisz za przedłużenia usługi. Cena maleje w kolejnych latach i to jest na pewno dobry pomysł.
Pod tą tabelą znajduje się szczegółowy opis zakresu oferty, tak więc masz jasność, jakie są ograniczenia w poszczególnych przypadkach. Elementem, którego mi tutaj brakuje, są informacje o znaczeniu poszczególnych części oferty. Wystarczyłaby chmurka, która mogłaby się pojawić przy kolejnych pozycjach, które nie są oczywiste, aby potencjalny klient rozumiał, o co chodzi.
W opisie oferty pojawiły się takie informacje jak lokalizacja serwera (w Warszawie), gwarantowana dostępność strony i limity obowiązujące dla poszczególnych elementów oferty. Uwagę zwraca brak ograniczeń przy wielu pozycjach, natomiast to nie do końca tak, że będziesz mógł prowadzić na serwerze, który kosztuje ponad 100 zł, ogromny serwis. Brak limitów obowiązuje w przypadku części parametrów, ale nie wszystkich.
W opisie oferty wyodrębniono również usługi dodatkowe, takie jak prywatny adres IP, pamięć RAM czy powierzchnia dyskowa.
Największe zalety i wady MyDevil
Jeśli chodzi o największe zalety oferty MyDevil, to należy do nich zaliczyć:
- Dostępność wielu wersji PHP, a w tym najnowszej.
- Dostępność baz danych różnego typu.
- Darmowe certyfikaty SSL.
- Dostęp do SSH.
- Szybkie dyski SSD.
- Możliwość uruchomienia własnego oprogramowania.
- Codzienne kopie zapasowe.
- Limit 5 tys. wiadomości e-mail na dobę.
- Lokalizacja serwera w Polsce.
Wady oferty MyDevil:
- Dyski SSD w porządku, ale lepiej, gdyby to było SSD NVM-e.
- Autorski panel zarządzania – dla jednego to wada, dla innego zaleta.
- Brak instalatora aplikacji.
- Konieczność zmiany wersji PHP przez plik .htaccess.
- Braki informacyjne. Na przykład po dodaniu bazy danych nie wyświetla się info, jakiego trzeba użyć nazwy hosta. Info znalazłem w mailu.
Instalator aplikacji
Niestety, ale MyDevil nie ma w ofercie tego rozwiązania. Zatem jeśli chcesz założyć stronę WWW, to musisz standardowo skopiować pliki na serwer i przejść przez proces instalacji danego rozwiązania. Na pewno brak tego narzędzia jest błędem – to od dawna standard w ofertach firm hostingowych.
Test 1: Test wydajności skryptów PHP
Teoria to jedno – sprawdziłem, jakie wyniki serwer MyDevil osiąga w testach. W pierwszym sprawdzę wydajność działania skryptów PHP, co ma bardzo duży wpływ na to, jak będą działać Twoje usługi na tym serwerze. Zacznę od wykonania testu PHP benchmark Script (php-benchmark-script.com). Polega on na umieszczeniu pliku na serwerze, a następnie jego otwarciu przez przeglądarkę, tak więc nie wymaga on specjalistycznej wiedzy – możesz go przeprowadzić sam, nawet jeśli masz tylko podstawowe doświadczenie w tym zakresie.
Przy każdym odświeżeniu wyniki były bardzo podobne – mimo sprawdzania rezultatów o różnych godzinach. Było to od 0,9 do 1,1 sekundy. To jest wynik przy domyślnej wersji PHP – 7.3.32. Po włączeniu najnowszej narzędzie wyświetlało błąd.
Test 2: Test wydajności bazy danych i PHP
Wydajność PHP przetestuję od razu za pomocą jeszcze jednego narzędzia – możesz również od razu sprawdzić szybkość działania baz danych. Skrypt, z którego skorzystam, to Benchmark PHP (https://github.com/vanilla-php/benchmark-php). Zasada przeprowadzenia testu jest identyczna jak w poprzednim przypadku – dodaję na serwer plik i go uruchamiam przez przeglądarkę. Jeśli chcesz od razu przetestować bazy, to musisz w pobranym pliku wprowadzić jej dane. Gdzie konkretnie? Widać to na poniższym screenie.
Drugie narzędzie już nie wyświetlało błędów przy włączonej nowej wersji PHP. Wyniki? Od 0,15 do 0,25 sekundy – testowane o różnych porach dnia.
Test 3: Wydajność PHP i MySQL w WordPress-ie
Do ostatniego testu, który przeprowadzę, wykorzystam plugin do systemu WordPress. Zatem instaluję ręcznie stronę WWW na serwerze, a następnie dodaję wtyczkę WPPerformanceTester (https://wordpress.org/plugins/wpperformancetester/). Po instalacji wtyczkę znajdziesz wśród opcji w Narzędziach. Dalej wystarczy już tylko kliknąć Begin Performance Test i gotowe.
Masz już wynik? Zatem zerknij na Server Performance Benchmarks. Zobaczysz tam dane dotyczące czasu wykonywania poszczególnych operacji. Najlepiej, aby czas ten był jak najkrótszy. Kolejną istotną pozycją jest Execution Time (seconds), która im wynosi mniej, tym lepiej, a następną jest Queries Per Second – tutaj jednak im wyższy wynik, tym lepiej.
MyDevil – czy warto?
Parametry usługi są całkiem OK, natomiast moim zdaniem błędem jest odstawanie od konkurencji pod względem takich rozwiązań jak instalator aplikacji. Zmiana PHP powinna być na tyle prosta, aby zwykły użytkownik nie musiał tworzyć pliku .htaccess i wprowadzać tam odpowiedniego kodu. Oferta niby zapewnia darmową migrację, ale dowiadujesz się o tym dopiero w korespondencji mailowej. Zdecydowanym plusem jest za to ukłon w stronę baedziej technicznych uzytkowników – dostęp do SSH, wsparcie dla frameworków frameworki jak Django, Catalyst, Ruby on Rails czy języków Python, Ruby, Node.js, Java, Perl, C, C++, D i innych. MyDevil ma trochę braków względem konkurencji, i ma sporo wyróżników, więc najlepiej zrobisz, jeśli skorzystasz z testu i sam ocenisz działanie usługi.
4.53 / 5
- od 20 do 200 GB pojemności SSD
- Strony WWW i transfer bez limitu
- Wsparcie Django, Ruby i Node.js
- Serwery w Polsce (Warszawa) 🇵🇱
- 14-dniowy okres testowy
-